W podstawowych zabiegach ratujących życie (BLS) kluczową rolę odgrywa ocena bezpieczeństwa ratownika i osób udzielających pomocy, a także ocena stanu poszkodowanego.
Po podejściu do poszkodowanego powinniśmy uklęknąć na wysokości jego głowy i zapytać (głośno i wyraźnie), pytaniem skierowanym do pacjenta, o to co się stało. Jest to metoda oceny stanu jego przytomności na bazie uzyskanej odpowiedzi lub przynajmniej reakcji pacjenta, polegającej na otwarciu oczu czy wykonaniu ruchu w wyniku działania ratownika.
Oprócz bodźca słuchowego, jakim jest zapytanie pacjenta o jego stan, przydatny jest także bodziec bólowo-dotykowy, polegający na uciśnięciu jego ramienia lub potrząśnięciu delikatnie za ramię, w taki sposób, ażeby nie naruszyć odcinka szyjnego kręgosłupa, a jednocześnie, dać bardzo konkretny i wyraźny bodziec, który spowoduje reakcję ze strony pacjenta. Brak takowej reakcji należy interpretować, jako brak przytomności pacjenta.
Kolejną czynnością, jaką należy podjąć w przypadku braku przytomności pacjenta, jest wołanie o pomoc. Celem tego działania jest zaalarmowanie najbliższego otoczenia o tym, że doszło do sytuacji, w której najprawdopodobniej będzie potrzebna dodatkowa pomoc. W dalszych działaniach nieocenioną pomoc będą stanowić kolejne osoby, które pomogą nam oznaczyć miejsce zdarzenia, transportować poszkodowanego, wezwać zawodowe służby ratunkowe lub poprowadzić zespół ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia.
Kolejnym elementem kluczowym w BLS jest ocena podstawowych parametrów życiowych. W jej skład wchodzi ocena oddechu. Ocena oddechu pacjenta jest jedynym działaniem ratownika, które w sposób jednoznaczny i wiarygodny może pomóc w ocenie sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia.
Na jakość oceny oddechu pacjenta wpływa drożność dróg oddechowych. W celu ich udrożnienia u pacjenta w trakcie podstawowych zabiegów resuscytacyjnych, należy ułożyć jedną dłoń na czole poszkodowanego, a drugą na jego żuchwie. Następnie należy odgiąć jego głowę do tyłu tak, ażeby język nie spoczywał na tylnej ścianie gardła i nie ograniczał drożności dróg oddechowych. W ten sposób udrożnione drogi oddechowe dają możliwość rzetelnej oceny obecności lub braku oddechu.
Do badania obecności lub braku oddechu należy przyłożyć możliwie najwyższą staranność. Badanie wykonujemy przez czas około 10 sekund, w trakcie których powinniśmy usłyszeć minimum dwa do trzech pełnych oddechów. Jest to minimalna wartość, przy której oddycha zdrowy dorosły człowiek.
Wszystkie oddechy, które nie składają się z fazy wdechu i wydechu lub nie są miarowe, należy interpretować jako oddechy patologiczne. Niemniej jednak uznajemy, że wskazaniem do podjęcia działań resuscytacyjnych jest tylko i wyłącznie oddech (nawet nieprawidłowy) wolniejszy niż 2 w trakcie 10 sekund.
W ocenie oddechu przyjmujemy za stan prawidłowy obecność przynajmniej dwóch oddechów w trakcie 10 sekund. W przypadku braku oddechu należy rozpocząć prowadzenie akcji resuscytacyjnej, po wcześniejszym wezwaniu zespołu ratownictwa medycznego. Natomiast w przypadku obecności oddechu, należy pacjenta ułożyć w pozycji bocznej.
Przy ocenie oddechu każdorazowo wykorzystuj wszystkie trzy zmysły: słuchu, wzroku i czucia. W trakcie oceny oddechu zmysłem słuchu, należy usłyszeć wydychane przez pacjenta powietrze, przykładając ucho do jego jamy ustnej. W przypadku wzrokowej oceny oddechu, należy ocenić unoszenie się klatki piersiowej pacjenta w trakcie wdechu. Ratownik może również wyczuć na policzku wydychane powietrze. W podstawowych zabiegach resuscytacyjnych unika się oceny tętna. Można jedynie mówić o ocenie oznak krążenia w pierwszej pomocy prowadzonej przez Ratowników (uzyskujących tytuł ratownika w wyniku państwowego egzaminu i kursu).
Jeśli poszkodowany jest nieprzytomny i nie oddychający, należy przystąpić do resuscytacji. Uprzednio należy niezwłocznie wezwać pomoc zespołu ratownictwa medycznego. Jeżeli na miejscu znajdują się osoby, które mogą wyręczyć ratownika w tym działaniu, należy poprosić je o wezwanie pomocy przy użyciu telefonu komórkowego, dzwoniąc na numer 112 lub 999. Natomiast, jeżeli ratownik na miejscu zdarzenia pozostaje sam, powinien skorzystać z telefonu komórkowego lub sam udać się po pomoc. Wszelkie działania ratunkowe wykonywane przy pacjencie nie powinny nadmiernie opóźniać momentu wezwania pomocy. Później powracamy do pacjenta i w miarę możliwości rozpoczynamy lub powracamy do czynności resuscytacyjnych.
Jeśli u pacjenta nieprzytomnego stwierdzamy obecność oddechu, po wezwaniu pomocy zespołu ratownictwa medycznego, powinniśmy ułożyć pacjenta w pozycji bocznej. Pozycja boczna ma na celu zabezpieczenie dróg oddechowych naszego pacjenta, a także zapewnienie możliwości swobodnego oddychania i oceny jego stanu, dzięki możliwości obserwacji twarzy pacjenta. Aby ułożyć pacjenta w pozycji bocznej, musimy klęknąć na wysokości jego ramion oraz bioder, ułożyć bliższą do naszego ciała rękę pod kątem prostym. Uchwycić dłoń przeciwległą i przyłożyć do policzka, tak, ażeby po obróceniu ciała pacjenta, głowa oparła się o zewnętrzną część dłoni pacjenta. Chwycić za kolano i zdecydowanym ruchem przyciągnąć do ziemi obracając ciało pacjenta na jego bok. W trakcie obracania pacjenta należy dołożyć wszelkich starań, ażeby czynność ta została wykonana możliwie delikatnie. Po obróceniu pacjenta na bok, należy ocenić ponownie drożność dróg oddechowych, a także jego oddech, według tych samych reguł, według których dokonywaliśmy oceny oddechu pacjenta po raz pierwszy w procedurze podstawowych zabiegów resuscytacyjnych. Drożność dróg oddechowych powinna być zapewniona przez oparcie głowy o zewnętrzną część dłoni pacjenta, a także odgięcie jej nieznacznie do tyłu, tak, aby zawartość jamy ustnej wydostawała się na zewnątrz.