Szukasz profesjonalnego kursu dla siebie? Sprawdź terminy
Osoba wyznaczona do udzielania pierwszej pomocy w zakładzie pracy

Wyznaczenie pracowników do udzielania pierwszej pomocy

Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny, w pierwszym kwartale 2020 roku aż 14140 osób zostało poszkodowanych w miejscu pracy. Jest to spadek o 10% względem analogicznego czasu w poprzednim roku. Najwięcej zdarzeń wystąpiło w branży górniczo-wydobywczej, a najmniej w sektorze informacji i komunikacji.

Bardzo ciekawie przedstawia się ilość wypadków (na 1000 pracujących) według województw. Pierwsze miejsce (1,4) przypadło warmińsko-mazurskiemu, za którym uplasowało się województwo opolskie (1,37) i dolnośląskie (1,27).

Najmniejszą ilością wypadków w miejscu pracy może pochwalić się mazowieckie (0,67), podkarpackie (0,86) i małopolskie (0,82). Na pewno wielu wypadków można by uniknąć, gdyby pracodawcy znacznie zwiększyli nakłady na bezpieczeństwo w firmie. Do podstawowych obowiązków pracodawcy należy ochrona zdrowia i życia pracowników. Obowiązek ten jest realizowany poprzez zapewnienie środków niezbędnych do udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach, wyznaczenie pracowników do udzielania pierwszej pomocy oraz zapewnienie łączności z zewnętrznymi służbami medycznymi.

Artykuł 209 Kodeksu Pracy wskazuje, że działania te powinny być dostosowane do rodzaju i zakresu prowadzonej działalności, liczby zatrudnionych pracowników oraz rodzaju i poziomu występujących w zakładzie pracy zagrożeń.

Chcąc prawidłowo wytypować pracownika, który będzie odpowiadał w naszym zakładzie pracy za pierwszą pomoc, należy zapoznać się z wieloma przepisami. Najważniejsze z nich, to ustawowe zobowiązania pracodawcy do ochrony zdrowia załogi w godzinach pracy. Reguluje je zarówno Kodeks Pracy, jak i zasady BHP.

Można wyjść z założenia, że inaczej będzie wyglądała rola pracownika wyznaczonego do udzielania pierwszej pomocy w małej firmie księgowej, a inaczej w zakładzie produkcyjnym. Właśnie na tę specyfikę trzeba zwrócić dużą uwagę.

Należy pamiętać, że za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w przedsiębiorstwie, jak również za organizację pierwszej pomocy odpowiedzialny jest zawsze pracodawca. W myśl przepisów Kodeksu Pracy pracodawca powinien zatem indywidualnie dostosować kwestie związane z udzielaniem pierwszej pomocy do specyfiki działalności swojej firmy.

Zgodnie z Artykułem 209 ust. 3 Kodeksu Pracy, do rodzaju i zakresu prowadzonej działalności pracodawca powinien dostosować m.in. liczbę i poziom przeszkolenia pracowników wyznaczonych do udzielania pierwszej pomocy. Dlatego też przy określaniu liczby pracowników koniecznych do wyznaczenia należy wziąć pod uwagę m.in. zmianowość pracy i liczbę pracowników na każdej zmianie, powierzchnię zakładu pracy i czas dotarcia do jego poszczególnych punktów, rodzaj występujących zagrożeń i ich ewentualne skutki. Najczęściej zawodzącym czynnikiem w wypadkach przy pracy jest czynnik ludzki.

Szkolenia z pierwszej pomocy

Zazwyczaj pracodawcy stają przed dylematem, czy wystarczy zwykłe szkolenie BHP z elementami pierwszej pomocy, czy jednak warto, aby pracownik wyznaczony do udzielania pierwszej pomocy był przeszkolony w szerszym zakresie. W naszej ofercie znajdziecie wiele różnych szkoleń, które świetnie pokrywają się z każdą specyfiką pracy.

W Centrum Ratownictwa nauczycie się, jak powinna wyglądać pierwsza pomoc w przypadku porażenia prądem. Poradzimy też, jak udzielić pomocy osobie poszkodowanej na skutek omdlenia. Chcemy przygotować Was na każdy scenariusz, jaki może Was zaskoczyć w pracy.

Gdy wybierzecie już takie, które będzie dobrane do stanu załogi i zagrożeń w konkretnym miejscu pracy, warto zastanowić się nad cechami pracownika, który ma udać się na szkolenie. Dobrze przeszkolona załoga, to grupa osób, która działa bez zbędnego wahania. Dzięki odbytemu szkoleniu potrafią one pewnie i sprawnie udzielić pierwszej pomocy.

Odpowiedzialność za wyznaczenie pracownika spoczywa w pełni na pracodawcy. Można powiedzieć, że jest to czynność jednostronna, od której pracownik może odwołać się w tylko kilku przypadkach. Jeśli więc pracodawca postanowi, że konkretny pracownik ma czuwać nad bezpieczeństwem i będzie on wyznaczony, a następnie przeszkolony do udzielania pierwszej pomocy, to trudno się od tej decyzji odwołać. Ustawodawca powołuje się tutaj na normy współżycia społecznego (Artykuł 8 Kodeksu Pracy). Chodzi tutaj o tak zwane nadużycie prawa podmiotowego.

Zasadne jest pytanie o to, czy pracownik musi od razu powoływać się na Kodeks Pracy, czy nie. Niestety, ale jedyna dobra odpowiedź brzmi „to zależy”. Osobą decyzyjną jest przełożony i to od jego woli zależy, czy będzie on musiał pełnić tę funkcję, czy nie. Zdrowy rozsądek podpowiada, aby przed wyznaczeniem danej osoby ustalić z nią zamiar powierzenia jej nowej roli i upewnić się, że w tej roli pracownik czuje się pewnie i komfortowo. Trudno jest narzucić pracownikowi zadania, do których nie ma predyspozycji psychicznych, (np. boi się krwi albo odczuwa paraliżujący lęk przed udzieleniem pomocy). Są to delikatne kwestie, ale bardzo istotne podczas udzielania pierwszej pomocy, gdyż podejście psychiczne wyznaczonego do udzielenia pomocy pracownika, może zdecydować o zdrowiu i bezpieczeństwie drugiej osoby.

Pracownik wyznaczony do udzielania pierwszej pomocy jest zobowiązany do jej udzielania w godzinach swojej pracy. Pracodawca powinien zapewnić taką liczbę przeszkolonych i wyznaczonych pracowników, aby w zakładzie pracy był stale obecny pracownik odpowiedzialny za udzielanie pierwszej pomocy (np. w systemie pracy zmianowej czy chociażby na wypadek urlopu wypoczynkowego lub choroby jednego z wyznaczonych pracowników).

Pracodawca ma także obowiązek przekazać wszystkim pracownikom informacje o pracownikach, którzy zostali wyznaczeni do udzielania pierwszej pomocy. W przypadku zatrudniania przez pracodawcę wyłącznie pracowników młodocianych lub niepełnosprawnych – działania z zakresu pierwszej pomocy może wykonywać sam pracodawca.

Apteczka pierwszej pomocy

Każdy zakład pracy, bez względu na jego specyfikę, musi posiadać apteczkę pierwszej pomocy. Oczywiście, im szerzej wyposażymy tę apteczkę, tym lepiej. Zarówno dla pracodawcy - w razie ewentualnej kontroli - jak i dla załogi. Wielu przedsiębiorców wychodzi z mylnego założenia, że w miejscu pracy przepisy regulujące wyposażenie apteczek są tak samo „luźne”, jak te, które dotyczą naszych samochodów, domów i mieszkań. Jest to błąd, który może skutkować nałożeniem na firmę kary. Zawsze trzeba być przygotowanym na najgorsze. Pierwsza pomoc w przypadku skaleczenia zdarza się często. A co, gdy trzeba będzie udzielić pierwszej pomocy w przypadku złamania? Tutaj okazuje się, jak duże znaczenie odgrywa wyposażenie apteczki.

Organizacja punktów pierwszej pomocy w zakładzie pracy

Dobrze jest wyjść z założenia, że apteczka pierwszej pomocy powinna być zgodna z niemiecką normą DIN 13157. Reguluje ona m.in. minimalną ilość opatrunków, jakie muszą znajdować się w apteczce. Kluczowe są jednak regulacje, jakie na firmy nakłada Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26 września 1997 roku z późniejszymi zmianami. Jest to w pewnym sensie dokument nadrzędny. Warto przyjąć, że w dużych halach magazynowych, powinno znajdować się kilka punktów pierwszej pomocy. Chodzi o skrócenie czasu i dystansu, jaki pracownikowi ma zająć dotarcie do apteczki. W małych zakładach biurowych wystarczy jedna, ogólnodostępna i dobrze wyeksponowana apteczka medyczna.

W każdym ze scenariuszy udzielania pomocy, te kilka chwil, jakie zajmuje sięgnięcie po - na przykład - opaskę uciskową, może zaważyć na tym, czy ratowanie poszkodowanego zakończy się sukcesem. Warto nieco pomóc szczęściu i rozlokować punkty medyczne tak, by ograniczyć czas niezbędny do dotarcia do apteczki.

Dobrze przeszkoleni pracownicy wyznaczeni do udzielania pierwszej pomocy powinni mieć jedno motto: „spodziewaj się najgorszego”. Każdy wypadek jest inny. Czasem będzie trzeba tylko zabandażować niewielką ranę, ale może też zdarzyć się, że ktoś na naszych oczach dostanie zawału mięśnia sercowego.

Odpowiedzialność pracownika

Wiele osób, którym przełożony chce zaproponować rolę odpowiedzialnego za udzielanie pierwszej pomocy, obawia się zadań z tym związanych. Często są to obawy, które wynikają z naszych własnych lęków, na przykład bardzo źle znosimy widok krwi czy otwartych ran. Zdarza się jednak, że troski dotyczą kwestii, które można określić mianem formalno-prawnych. Przytłacza nas odpowiedzialność za rzekome zagrożenie, wynikające z tego, że na skutek źle udzielonej pierwszej pomocy będziemy musieli zapłacić odszkodowanie, a nawet odpowiadać przed sądem.

W myśl obowiązującego w Polsce prawa, każdy jest zobowiązany do udzielenia pierwszej pomocy. To właśnie jej nieudzielenie jest zagrożone odpowiedzialnością karną. Reguluje to Artykuł 162 Kodeksu Karnego, a maksymalna kara, jaką przewiduje ustawodawca, to pozbawienie wolności na trzy lata. Należy też wskazać na to, że pracownik wyznaczony do udzielania pierwszej pomocy w firmie za ratowanie kolegów i koleżanek z załogi odpowiada tylko na swojej zmianie. Jeśli więc pracownik zakończył swoją zmianę o 14:00, a zdarzenie wystąpiło po 15, to odpowiedzialnością pracodawcy jest zapewnienie odpowiedniej ilości przeszkolonych osób. W takiej sytuacji nie wolno też zawezwać pracownika, by ten szybko przybył do firmy.

Pewne znaczenie powinna też odgrywać motywacja załogi w postaci dodatkowej premii dla osób, które będą odpowiadać za udzielanie pierwszej pomocy. Ciąży na nich dodatkowa odpowiedzialność, ale i zwiększone ryzyko. Przełożony powinien w odpowiedni sposób docenić takie osoby. Na pewno wpłynie to na atmosferę i jakość miejsca pracy oraz ułatwi znalezienie nowych chętnych do wykonywania tego zadania w przyszłości.