W zależności od rodzaju zranienia, rozróżnia się zranienia tętnicze, żylne, oraz włośniczkowe. Rodzaje ran mają bardzo wiele podziałów. Z punktu widzenia pierwszej pomocy bez znaczenia pozostaje jednak czy rana ma charakter kłuty, cięty, szarpany lub inny. Najistotniejszym pozostaje w dalszym ciągu zatrzymanie krwawienia oraz zapewnienie możliwej jałowości okolicy zranienia.
W przypadku zranień tętniczych lokalizacja miejsca krwawienia jest stosunkowo prosta, w przypadku krwotoków żylnych może ona umykać prawidłowej ocenie. Należy zwrócić uwagę na fakt, że przy udzielaniu pomocy przez osoby zawodowo nie zajmujące się medycyną, często dobierane środki w działaniach ratunkowych okazują się niewspółmiernie duże w stosunku do ilości utraconej przez pacjenta krwi. W ciele dorosłego zdrowego mężczyzny znajduje się około 5 litrów krwi. Utrata około pół litra krwi nie powinna bezpośrednio zagrażać jego zdrowiu i życiu. Tymczasem krwawienia, w których utrata krwi wynosi około 100 do 200 ml krwi są najczęstszymi krwawieniami, jakie pojawiają się zarówno w zakładzie pracy, jak i w warunkach domowych oraz ulicznych. W sytuacji gdy krew wynaczynia się na twarde podłoże o skontrastowanym kolorze, osoby udzielające pomocy przeszacowują ilość utraconej przez pacjenta krwi. Wówczas osoba udzielająca pomocy musi rzetelnie i możliwie dokładnie ocenić ilość utraconej krwi, a także nasilenie krwawienia.
W zależności od natężenia krwawienia, zarówno w przypadku zranień tętniczych, jak i żylnych, należy właściwie dobrać środki opatrunkowe. Najprostszym rozwiązaniem jest zwykły opatrunek chłonący. Jest to jałowy gazik dostępny w każdej aptece w różnych rozmiarach, a także gaza jałowa, złożona wielokrotnie tak, aby uzyskać kompres jałowy o dużych właściwościach chłonących. Należy pamiętać, aby tak przygotowany kompres wyjmować z opakowania z zachowaniem warunków jałowości. Należy to wykonywać w rękawiczkach jednorazowych, ograniczając kontakt z krwią. Osoba udzielająca pomocy dotykać może jedynie tej strony opatrunku, która stanowić będzie wierzchnią stronę opatrunku. Strona, która będzie w bezpośrednim kontakcie z powierzchnią zranienia, powinna pozostawać jałowa. W ten sposób wydobyty kompres należy przyłożyć w miejscu zranienia, opatrując dodatkowo zwykłą opaską dzianą, również dostępną w każdej aptece lub zakładzie opieki zdrowotnej. Jest to opatrunek nazywany opatrunkiem chłonącym, ponieważ nie wywiera ucisku na miejsce zranienia i nie powoduje bezpośrednio zmniejszenia krwawienia, a jedynie aspiruje utraconą przez pacjenta krew. Opatrunek ten izoluje także okolice ranienia przed zanieczyszczeniem. Opatrunek tego typu jest wykorzystywany zwłaszcza w przypadku urazów głowy oraz okolicy twarzowej czaszki. Wówczas nie wywiera ucisku na uszkodzone tkanki (złamane kości, uszkodzone naczynia krwionośne), a także nie powoduje potencjalnego ryzyka wynikającego z wgłobienia oraz włamań kości czaszki w okolicy skroniowej, zatok szczękowych czy żuchwy.
Kolejnym rodzajem opatrunku jest opatrunek uciskowy (często mylony z opaską uciskową). Opatrunek uciskowy polega na założeniu identycznego jałowego kompresu, jak w przypadku opatrunku chłonącego, jednak po jego przyłożeniu przez bezpośredni ucisk ręką w miejscu zranienia, wywiera nacisk na ściany naczyń krwionośnych, wystarczający by spowodować zmniejszenie krwawienia. Celem opatrunku uciskowego jest ograniczenie krwawienia w miejscu, w którym ono występuje (nie zatrzymanie krążenia w całej kończynie ! ). Ucisk ten może być wykonany manualnie – ręką ratownika na czas zakładania opatrunku, ręką pacjenta , jak również dokonany np. zwiniętą rolką bandaża. W ten sposób uciśnięte miejsce zranienia powinno zminimalizować krwawienie, a także zostać zabezpieczone przed wtórnym zanieczyszczeniem. W przypadku gdy tak przygotowane opatrunki uciskowe nie dają rezultatu i krwawienie w dalszym ciągu występuje, należy zdjąć opatrunek założony dotychczas i spróbować założyć go ponownie. Przedmiotem powodującym ucisk, przy braku bandaża elastycznego lub niewystarczającym ucisku, może być każdy inny przedmiot o odpowiednim kształcie zachowujący warunki czystości.
Trzecią metodą dokonywania opatrunków jest opaska uciskowa. Jest to niestety metoda nadal nadużywana(!). Jej celem jest zatrzymanie krwawienia w miejscu zranienia poprzez zamknięcie dopływu krwi tętniczej do całej kończyny. Pociąga ona za sobą ryzyko całkowitej martwicy, wynikającej z niedotlenienia kończyny z następową koniecznością amputacji kończyny. Metoda ta powinna pozostawać ostatecznością w opatrywaniu zranień, zwłaszcza w warunkach dostępu do pomocy medycznej oraz zakładów leczniczych. Opaska uciskowa powinna być stosowana tylko w wyjątkowych sytuacjach bardzo obfitych krwawień, wypadkach masowych, oraz warunkach braku możliwości uzyskania szybkiej pomocy lekarskiej, np. krwotoki tętnicze w górach czy na morzu. W zakładzie pracy zastosowanie opaski uciskowej uzasadnione jest tylko w nielicznych przypadkach, w tym w sytuacjach rozległych zmiażdżeń kończyn górnych lub dolnych.
Opaska uciskowa powinna być założona w rzucie kości ramiennej lub udowej. Zakładanie opaski uciskowej na jakichkolwiek innych okolicach ciała jest błędem. Zakładanie jej poniżej kolana lub łokcia mija się z celem, gdyż główne naczynia tętnicze przebiegają pomiędzy kośćmi: kością łokciową i promieniową w przypadku kończyny górnej, oraz strzałkową i piszczelową w przypadku kończyny dolnej. Całkowite zablokowanie krążenia krwi w kończynie możliwe jest tylko w sytuacji założenia opaski na wysokości kości uda oraz ramienia.
Wykonanie opaski uciskowej możliwe jest na kilka sposobów: można użyć specjalnie do tego przeznaczonych opatrunków, przygotowanych w zależności od potrzeb dla wojska, lub pracowników niektórych zakładów pracy (w zestawach ratunkowych). Opaska uciskowa może być również wykonana z materiałów improwizowanych. Efekt opaski uciskowej najłatwiej jest uzyskać poprzez owinięcie kończyny na wysokości określonej okolicy ciała bandażem elastycznym, przez kilka oplotów. Następnie umieszczenie pod jednym z tych oplotów długopisu lub jakiegokolwiek przedmiotu, który może służyć za dźwignię, którą należy obracać zwiększając docisk opaski na kończynie. Ucisk na opasce uciskowej należy dobierać w taki sposób, aby zatrzymać krwotok. Z reguły jest to równoznaczne z zatrzymaniem krążenia w całej kończynie. Do założenia opaski nie wolno używać cienkich przedmiotów w postaci żyłki czy stalowego drutu albo sznurówki. Przedmiot z którego wykonana może być opaska uciskowa powinien być możliwie szeroki (odpowiednio bandaż ok. 10 cm). Założenie opaski uciskowej ze skórzanego paska jest mało praktyczne, a w większości wypadków niewykonalne.
Opaska uciskowa założona raz u pacjenta nie powinna być poluzowywana, aż do czasu dotarcia do specjalistycznego zakładu leczniczego. Opaska uciskowa powinna być zdejmowana tylko i wyłącznie w obecności lekarza. Wynika to z niebezpieczeństwa powikłań kardiologicznych związanych z niedotlenieniem kończyny i ewentualnym wstrząsem, mogącym być następstwem odblokowania przepływu w kończynie.
W przypadku zranień ciałami obcymi należy w trakcie udzielania pomocy pamiętać o podstawowej zasadzie, według której ciało obce znajdujące się w miejscu zranienia pacjenta, nie powinno być usunięte. Ciało obce powinno być ustabilizowane odpowiednim opatrunkiem tak by nie pogłębiać urazów okolicznych tkanek, a także ze względu na potencjalną możliwość zablokowania lub ograniczenia krwawienia z dużych naczyń krwionośnych. Usunięcie go może spowodować intensywny krwotok lub pogłębienie urazu. Każde ciało obce w miejscu zranienia, bez względu na okolicę, w której znajdziemy je u pacjenta, powinno zostać ustabilizowane. Jedynym wyjątkiem pozostaje ciało obce uniemożliwiające prowadzenie resuscytacji krążeniowo – oddechowej.
W przypadku zranień w wyniku amputacji należy zabezpieczyć zarówno część ciała pozostającą w proksymalnej odległości od pozostałej części ciała pacjenta, jak i utracony fragment kończyny (najczęściej). Zabezpieczenie miejsca zranienia po stronie pacjenta jest stosunkowo proste. Polega na założeniu opatrunku uciskowego lub opatrunku chłonącego, w zależności od potrzeb. Należy liczyć się z możliwością replantacji utraconego fragmentu ciała. Powinno się go zabezpieczyć w sposób szczelny i suchy w worku foliowym, który następnie powinien być wrzucony do wody chłodzonej lodem lub wymienianej stale tak, ażeby utrzymywać temperaturę około ok 0 - 40C. Tak zabezpieczoną kończynę należy przewieźć wraz z pacjentem do właściwego zakładu leczniczego. Niezwykle istotne dla dalszego leczenia oraz postępowania lekarskiego jest oznaczenie dokładnego czasu, w którym doszło do amputacji.
W przypadku udzielania pomocy pacjentom w razie krwotoków oraz zranień, należy zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo ratownika. Każdorazowo w zakładzie pracy powinien być wykorzystywany zestaw ratunkowy z kompletem materiałów opatrunkowych, wyposażony przede wszystkim w odpowiednią ilość rękawiczek lateksowych (lub wykonanych z innego bezpiecznego materiału), a także ochronę oczu w postaci okularów ochronnych.